Moje życie jest dziwne. Taki jakieś inne. Nie jest ani trochę zwyczajne. Wszystko się zaczęło w dzień moich 9 urodzin. To był mój najlepszy a zarazem najgorszy dzień w życiu. W ten dzień umarła moja matka. Tak samo jak mój dziadek 5 lat temu umarł w tym samym dniu i miesiącu. To było wypełnienie. Moja matka nie chciał ze względu na mnie i mój pradziadek zesłał na nią klątwę i umarła. Wypełnienie zdarza się w mojej rodzinie co 5 lat. Teraz mam 16 lat. W moje 14 urodziny zostałem opętany przez mojego pradziadka Rufusa Zenona. Nazywam się Justin. Opowiem wam o tym.
Pierwszy rozdział już niedługo. ;)